Inne wystawy

1

Wystawa „Szczyt wszystkiego” prezentuje przede wszystkim prace nauczycieli akademickich z Instytutu Tkaniny, Druku i Stylizacji Wnętrz, Instytutu Biżuterii i Instytutu Ubioru łódzkiej Akademii Sztuk Pięknych. Napisałam „przede wszystkim”, ponieważ do udziału w pokazie zaprosiłam także kilkoro artystów z innych instytutów, którzy w swojej twórczości nawiązali do technik niejako „zarezerwowanych” dla projektantów tkaniny, ubioru czy biżuterii właśnie.  Na wystawie prezentujemy też „odkurzone” prace studenckie z archiwum ASP w Łodzi.

Od tych drugich zacznę, ponieważ one chyba najlepiej klarują ideę tej prezentacji, wiemy bowiem, co wydarzyło się później z twórczością ich autorów. Wśród prac archiwalnych zobaczyć można dużą tkaninę żakardową wykonaną przez studenta Andrzeja Gieragę, który jest dzisiaj jednym z najbardziej rozpoznawalnych polskich malarzy. Wśród obiektów biżuteryjnych jest kilka autorstwa studentów Andrzeja Jocza i Kazimierza Karpińskiego. Obaj znani są ze swoich realizacji rzeźbiarskich, są bowiem autorami kojarzonych z Łodzią rzeźb funkcjonujących w przestrzeni miasta. Program nauczania realizowany w ówczesnej Państwowej Wyższej Szkole Sztuk Plastycznych budował świadomość kompozycji i kształtował wyobraźnię przestrzenną, niezależnie od tego, czy w efekcie realizowane były PRL-owskie orły na czerwonej płaszczyźnie tkaniny żakardowej, czy przyszły rzeźbiarz ćwiczył widzenia trzech wymiarów przy komponowaniu naszyjnika czy broszy.

I od tego czasu w tej materii nic się nie zmieniło.

W naszej Akademii dalej zaszczepiamy w studentach kompleksowe kształcenie wrażliwości, które pozbawia lęku przed przekraczaniem ustalonych przez wiele lat granic. I przynosi to określone efekty. Prezentowane na wystawie prace obecnych nauczycieli akademickich pokazują, jak bardzo – wydawałoby się – autonomiczne dziedziny sztuki czerpią i wpływają na siebie, a także się uzupełniają. Nie sposób w krótkim tekście napisać o wszystkich tych interakcjach i zależnościach, ale każdy zwiedzający wystawę zobaczy, że:

  • zainteresowanie dalekowschodnimi metodami barwienia jedwabiu prowadzi do powstania obiektów, które są tkaniną eksperymentalną, ale bardziej są pracami balansującymi na granicy malarstwa i rysunku,
  • papierowe „wycinanki” jednoznacznie kojarzą się z przeplotem wątku i osnowy,
  • misternie tkane klasyczne obiekty można „udekorować” efektami świetlnymi (sacrum i profanum w jednym),
  • nie wiadomo, gdzie przebiega granica i czy w ogóle takowa istnieje między biżuterią i rzeźbą,
  • nie jest niczym nagannym wykorzystywanie „gotowych” elementów znalezionych w naturze, w tym śmieci wyrzuconych przez ocean na plażę,
  • druk na welurze fantastycznie odbija, ale i chłonie światło,
  • używając wątku i osnowy można pisać manifesty mówiące o ważnych sprawach,
  • można rysować w przestrzeni,
  • zapisy ulotnych, efemerycznych zdarzeń można utrwalić przy użyciu papieru,
  • twórczość z użyciem klasycznego warsztatu może być dzisiaj awangardą,
  • Łódź nie zawsze jest czarno-biała,
  • szczytem wszystkiego jest praca, która udowadnia, że obiekt (wielki cień na ścianie) jest tylko złudzeniem.

Joanna Trzcińska
kuratorka wystawy

Szczyt wszystkiego! Wokół tkaniny, ubioru i biżuterii ASP w Łodzi
Muzeum Ziemi Chełmskiej
ul. Lubelska 55, Chełm

Wernisaż wystawy: 12.12.2025 r. (piątek), godz. 18.00
Czas trwania wystawy: 12.12.2025 r.-15.03.2026 r.

do góry